- To wydarzenie minęło.
Witkacego portret wielokrotny 2021
24 września 2021 – 17 października 2021
Witkacego portret wielokrotny 2021
Wernisaż: 24 września 2021 r., godz. 17:00
24 września 2021 r. – 17 października 2021 r.
Białostocki Ośrodek Kultury |
Kino Forum, Foyer Forum
Wystawa w ramach Festiwalu Fotografii Białystok Interphoto 2021
Autoportrety fotograficzne Witkiewicza były tylko częścią zapisu autobiograficznego. Bowiem wszechstronnie uzdolniony artysta, także filozof, posługiwał się jeszcze innymi technikami artystycznymi, takimi jak rysunek, litografia, malarstwo, także literatura. Młodzieńcza rozprawa filozoficzna z 1903 roku nosiła znamienny tytuł: Marzenia improduktywa (Dywagacja metafizyczna). Fundamentalne znaczenia miała pierwsza autobiograficzna powieść “622 upadki Bunga…” napisana w latach 1909-1911. Autor zaznaczył, że „o sobie samym chciał się ze swojego dzieła dowiedzieć“. Rozprawiał się z najbardziej kontrowersyjnymi stronami własnej psychiki, poszukując indywidualnej drogi artystycznej i sensu istnienia. Po mistrzowsku namalowane przed 1914 rokiem autoportrety olejne, chociaż wiernie przedstawiały wygląd i stan ducha artysty, który właśnie w tej formie chciał zaprezentować własny wizerunek, formalnie były bardziej zachowawcze, niż nowatorskie zdjęcia, adresowane zwłaszcza do samego siebie. Zatem fotografia, dyscyplina bardziej dowolna skłoniła artystę do rozważań i poszukiwań niekonwencjonalnych i przełomowych, nawet epokowych. Dzisiaj istotnych dla historii tej gałęzi sztuki. Nowatorskie zasady kadrowania, zwłaszcza tzw. ciasny kadr, Witkacy z powodzeniem wykorzystał później w portretach pastelowych. Co ważne, autoportretowe przedstawienia w kilku dziedzinach, fotografii, malarstwie i literaturze, wliczając w to jeszcze liczną korespondencję dały artyście szczególną możliwość nie tylko ukształtowania, ale i dosadnego wyrażenia własnego wizerunku.
Fotograficzne autoportrety, a także portrety bliskich mu osób z okresu z przed 1914 roku związane były z jego biografią, z życiem powiązanym ze sztuką. Podobnie jak powstające później w okresie międzywojennym fotografie rejestrujące różnorodne działania i parateatralne eksperymenty. Kreatywna osobowość artysty, poszukująca spełnienia przez absurd, nonsens i szaleństwo, bliska była intuicjom dadaistów i surrealistów. Jednak ze względu na osobisty charakter tych fotografii, Witkacy nie zamierzał prezentować ich publicznie. W ogóle nie myślał o odbiorcach, co najwyżej z kręgu bliskich przyjaciół, których czasem obdarowywał własnymi wizerunkami w szokujących pozach dopisując dedykacje. Poza tym fotografia jako taka – według jego własnej teorii Czystej Formy – ze względu na naturalizm nie mieściła się w kategoriach sztuki. Jednak świadomy był wagi tych zdjęć, których współcześni mu nie rozumieli. Wklejone w albumy gromadził w specyficznym Muzeum Osobliwości, do którego dostęp miały tylko wybrane osoby, zapraszane na wiele godzin oglądania, także kolekcjonowanych przedziwnych obiektów, symbolizujących złożoną rzeczywistość.
W latach trzydziestych Witkacy w rozmowie z Marianem i Witoldem Dederko, którzy wykonali jego portret – fotonit, wypowiedział znamienne zdanie: „Wy zajmujecie się fotografią, a ja się nią bawię“. * Witkacy z pewnością nie podejrzewał, że po wielu latach właśnie jego fotografie wzbudzą ogromne zainteresowanie. Nie mógł również spodziewać się, że zostanie prekursorem mających dopiero nadejść działań parateatralnych, performatywnych, happeningowych i inscenizacyjnych. Jego odkrywczość w tym zakresie okazała się niebywale ciekawa i nadal inspirująca wielu twórców współczesnych. W następstwie przemian w sztuce XX wieku oraz powszechnego zainteresowania fotografią dzieła Witkacego począwszy od lat siedemdziesiątych trafiły na sale wystawowe nie tylko europejskich galerii, ale najważniejszych muzeów świata, przede wszystkim muzeów amerykańskich, cieszących się największą renomą, jak: nowojorska MOMA – Museum of Modern Art oraz The Metropolitan Museum of Art, również National Gallery of Modern Art, Washington – jedno z dziesięciu największych muzeów świata, także LACMA – Los Angeles County Museum of Art, i The Art Institute of Chicago.
Stanisław Ignacy Witkiewicz Witkacy, urodził się w Warszawie 24 lutego 1885 roku, zmarł śmiercią samobójczą 18 września 1939 w Jeziorach na Polesiu. Do tej decyzji bezpośrednio przyczynił się wybuch wojny – 1 września atak Niemiec na Polskę oraz 17 września przekroczenie wschodniej granicy polskiej przez Armię Czerwoną. Motyw samobójstwa nieustannie przewijał się w jego życiu i twórczości jako „jedyne wyjście“. Witkiewicz był niepospolicie utalentowanym artystą i filozofem – malarz, dramaturg, pisarz, krytyk literacko-artystyczny, autor teorii Czystej Formy w sztuce i w teatrze, sformułowanej w dwóch publikacjach: Nowe formy w malarstwie i wynikające stąd nieporozumienia oraz Teatr. Wstęp do teorii Czystej Formy w teatrze. W ciągu kilku lat, od 1919 do 1924 roku, napisał ponad czterdzieści dramatów. Był też autorem czterech powieści. Jako krytyk kultury masowej i społeczeństwa poddanego postępującej mechanizacji życia, w dwóch powieściach: Pożegnaniu jesieni (1927) i Nienasyceniu (1930), oraz w sztuce Szewcy (1927-1934) przedstawił katastroficzną przyszłość, jaka będzie udziałem zachodniej cywilizacji. Był zdania, że skoro religia „umarła już dawno“, jedynie w formach sztuki obecnej epoki zawarta jest prawda o „potworności naszego istnienia“. Jednak także koniec sztuki jest nieuchronny. Z powodów w znacznym stopniu komercyjnych założył w 1925 roku Firmę Portretową „S. I. Witkiewicz“, która wkrótce zaczęła być spostrzegana jako zjawisko artystyczne. W 1935 roku opublikował zasadnicze dzieło – Pojęcia i twierdzenia implikowane przez pojęcie Istnienia, w którym przedstawił całość swojego systemu filozoficznego i – jak zaznaczył – „…poglądy tu wyrażone zostały skonsolidowane w zasadniczych konturach w roku 1917 i od tego czasu nie uległy istotnej zmianie”. Jan Leszczyński, współautor Sporu o manadyzm, zainicjowanego przez Witkiewicza, jednej z ciekawszych polemik w historii polskiej myśli filozoficznej okresu międzywojennego, twierdził, że Witkacy nie należał „do tych filozofów, co uprawiają tylko filozofię: on przeżywał ją całym sobą. Zarówno jego własne życie, jak i cała nieomal jego artystyczna twórczość polegały na filozoficznej obsesji w niezwykłym nasileniu”. Życie i sztuka u Witkiewicza są nierozłączne, „nierozerwalnie splecione” i jak u niektórych artystów współczesnych, najważniejsza jest tu osoba samego artysty, który analizuje rzeczywistość, zarazem zamieniając ją w sztukę. Witkiewicz od wczesnej młodości przez całe życie fascynował się odkryciami naukowymi, szczególnie w dziedzinie matematyki i fizyki, które przybliżały zrozumienie fenomenu Wszechświata i być może dawały złudne, aczkolwiek elektryzujące poczucie uczestniczenia w akcie i tak niemożliwej do pojęcia Tajemnicy Istnienia.