- To wydarzenie minęło.
Włoskie widoki van Wittela
22 marca 2024 – 23 czerwca 2024
Kto choć raz postawił nogę na włoskiej ziemi, ten wie, jak trudno pozostać odpornym na jej urodę. Nie dziwi zatem, że także przed wiekami wielu przybyszów z Północy ulegało urokowi rozsłonecznionych krajobrazów Italii, usianych malowniczymi miastami i miasteczkami. To właśnie połączenie doświadczeń artystów przybywających zza Alp z fascynacją południowym kolorytem przyczyniło się do rozwoju włoskiego malarstwa wedutowego, kojarzonego przede wszystkim z wiernie przedstawionymi widokami miejskimi. Jednym z jego najważniejszych przedstawicieli był Gaspar van Wittel, nazywany ojcem włoskiej szkoły wedutyzmu. Zapraszamy w szczególną podróż do serca kultury europejskiej, którego piękno zostało uwiecznione ręką mistrza na czternastu starannie wyselekcjonowanych dziełach.
Europejskie malarstwo pejzażowe ma swoją długą historię. Pierwsze próby przedstawiania krajobrazów podejmowano już w czasach starożytnych. Przykłady malowideł ściennych ukazujących podmiejskie wille, ogrody i morskie wybrzeża zachowały się w Pompejach i Herkulanum. Do przedstawień krajobrazowych powrócono na dużą skalę w czasach renesansu. Rozległe widoki pojawiały się zarówno w dziełach o tematyce świeckiej, jak i religijnej, wciąż jednak pełniły rolę tła dla scen i postaci, w których koncentrował się cały ładunek znaczeniowy dzieł. Jako samodzielny gatunek krajobraz wyodrębnił się i został usankcjonowany w XVII w. Do jego rozwoju przyczynili się szczególnie artyści holenderscy, wśród których należy wymienić tak sławnych twórców jak Johannes Vermeer (1632-1675) i Jacob van Ruisdael (1628/1629-1682). W ujęciu tych autorów postaci ludzi i zwierząt, choć występujące w malowanych przez nich krajobrazach, przestały pełnić kluczową rolę i uzasadnienie dla powstania dzieł.
Spadkobiercą rozwiązań wypracowanych przez holenderskich mistrzów, których malarstwo dążyło do topograficznej wierności przedstawianych miejsc, stał się Gaspar van Wittel. Artysta przyszedł na świat w połowie XVII w. w rodzinie, która osiedliła się w Amersfoort, położonym nieopodal Utrechtu, w Północnych Niderlandach. Malarstwa uczył się u Matthiasa Withoosa (ok. 1627-1703), który specjalizował się w detalicznym przedstawianiu przedmiotów, roślin i zwierząt na tle pejzaży. W wieku nieco ponad 20 lat wyruszył na południe w towarzystwie innego artysty wywodzącego się z pracowni Withoosa. Oczarowany krajobrazami Italii, osiadł w Rzymie i przez blisko 60 kolejnych lat tworzył weduty, które w mistrzowski sposób łączyły w sobie topograficzną poprawność z wydawałoby się niemożliwą do uchwycenia atmosferą włoskich miast.
Artysta, wśród Włochów funkcjonujący pod zlatynizowanym nazwiskiem Vanwitelli, wypromował swoją twórczością gatunek malarski, który odniósł spektakularny sukces w całej Europie. Jego dzieła znakomicie wpisały się w potrzeby odwiedzających Italię podróżnych odbywających tzw. Grand Tour – tj. podróż, która miała kształtować m.in. osobowość i gust artystyczny elit europejskich.
Naśladowcami van Wittela i kontynuatorami jego artystycznych wizji byli m.in. Michele Marieschi (1710-1743), Antonio Canal zwany Canalettem (1697-1768) i jego siostrzeniec – Bernardo Bellotto (1722-1780), szczególnie bliski Zamkowi Królewskiemu.
Na wystawie można podziwiać 14 wyselekcjonowanych prac van Wittela, w tym 13 obrazów i 1 rysunek. Są to głównie widoki Rzymu i Neapolu – dwóch miast szczególnie istotnych dla rozwoju kariery artystycznej van Wittela.
Kurator: Alicja Jakubowska