- To wydarzenie minęło.
Antonina Janus-Szybist. Którędy wyjść ze słowa. Hommage a Białoszewski
14 maja 2022 – 12 czerwca 2022
Antonina Janus-Szybist.
Którędy wyjść ze słowa. Hommage a Białoszewski
14 maja 2022 r. – 12 czerwca 2022 r.
BWA Tarnów |
Pałacyk Strzelecki
W opinii Mirona Białoszewskiego język jest niewystarczający, by wyrazić rzeczywistość. Potwierdza to kompozycją wierszy, użyciem znaków przestankowych, dekonstrukcją słów, mającą semantyczne konsekwencje. Szczególnie ważna w lekturze wierszy Białoszewskiego jest audialna wyobraźnia. Zmysł słuchu jest zatem nieodzowny, by „wyczytać” więcej. Dzięki temu zmysłowi „wychodzimy ze słowa”. Na zadane w wierszu pytanie, wykorzystane w tytule prezentacji: „którędy wyjść ze słowa?” szukamy, tak jak poeta, odpowiedzi. Czytając głośno tekst, starając się wyartykułować to, co „na oko” nie ma znaczenia, rozszerzamy płaszczyznę sensu. Rozszerzamy ją także dzięki grafii, wierszowemu (nie)uporządkowaniu, pauzom, które w tej poezji trudno nazwać brakiem dźwięku.
Kolejnym kierunkiem wyjścia ze słowa, skoro odpowiadamy na pytanie „którędy”, jest ścieżka obrazu. Choć horacjańska zasada „ut pictura poesis” zrodziła się w innym „środowisku”, to w kontekście tej wystawy wydaje się adekwatna. Czytamy, słuchamy dźwięków i widzimy obrazy. Paweł Dybel mówi o polimorficzności świata przedstawionego tej poezji. Jak pisze „miast jednorodnego obrazu jakiejś rzeczywistości, mamy tu najczęściej do czynienia z różnymi obrazowymi strzępkami, aluzjami i skojarzeniami wyobraźniowymi, które odsyłają uwagę czytającego w kilku kierunkach naraz. Nakładają się na siebie, przeplatają, wiążą, tworzą często kilka równoległych szeregów asocjacyjnych”.
Nie próbuję tej twórczości ilustrować, nie analizuję. Wsłuchuję się w brzmienie języka, podążając za obrazami, jakie powstały w reakcji na słowo. Niektóre wiersze, czy fragmenty wywołały wyraźniejsze obrazy niż inne. Wybrałam je na własny użytek, dodałam swój obraz, zawłaszczyłam słowa, wplotłam we własny wymiar symboliczno-wizualny. Nie wiem, czy moja wizualizacja jest adekwatna do słów Białoszewskiego, może to język poety jest adekwatny do moich obrazów.