- To wydarzenie minęło.
Barbara Steyer (1925–1988). Malarstwo
22 marca 2024 – 25 sierpnia 2024
Barbara Steyer w swojej twórczości, w okresie bezpośrednio po ukończeniu studiów (obok stylizowanej figuracji), coraz częściej wykorzystywała motywy form geometrycznych, układając je na płaszczyźnie obrazu w zharmonizowane konstrukcje. Często w tym czasie tworzyła także stonowane kolorystycznie kompozycje abstrakcyjne, w których odchodziła od realnych odniesień, syntetyzując i upraszczając estetyczne wrażenia. Od 1958 roku była członkinią „Grupy Toruńskiej”, która oprócz wspólnych wystaw, dawała możliwość międzypokoleniowej wymianie poglądów na sztukę. Od 1962 do 1986 roku wykładała malarstwo na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu.
Jej zmieniające się na przestrzeni czasu malarstwo można podzielić na cykle, w których rozwiązywała ważne dla niej artystyczne założenia w zespołach obrazów. Cykl Miraże tworzyła od ok. 1967 roku i odnosi się on do zjawiska powstania pozornego obrazu, odległego przedmiotu w wyniku różnych współczynników załamania światła w warstwach powietrza o różnej temperaturze. Steyer to zjawisko przedstawiała m.in. za pomocą nakładających się na siebie niejednolitych formalnie i kolorystycznie kół i okręgów. W latach 60. XX wieku szczególnie intensywnie inspirowała się muzyką, co potwierdziła także w nadawaniu tytułów poszczególnym grupom obrazów, np.: Tremolanda i Wibracje. W niemal jednolitej, spokojnej tonacji barwnej wydobywała tytułowe wibracje także fakturą, kontrastując wypukłości z przetarciami tworzyła obrazowe wrażenia pełne ruchu i zagmatwania. Jednak zdecydowanie intensywniej dynamikę i ruch Steyer uwypukliła w kolejnym, niezwykle nowatorskim cyklu, w którym zastosowała w obrazach sznurek. Stawał się on niejednokrotnie granicą form i kolorów. Łączył i dzielił, ale równie często tworzył odznaczającą się fakturę, która dzięki światłu dawała kompozycji zmienność, migotliwość i ułudę przestrzeni na płaskim przecież obrazie. Zastosowanie sznurka dodało obrazom Steyer przestrzenności i pozwoliło na zdynamizowanie całej kompozycji. Pomimo tych założeń, Steyer lubiła nawet wówczas odsyłać w tytułach do realności.
Tematyka kosmiczna w twórczości Steyer zainspirowana była m.in. ogólnopolskim konkursem i jego pokłosiem, czyli „Ogólnopolską Wystawą Malarstwa – «Kopernik – Kosmos»” w Muzeum Okręgowym w Toruniu w 1972 roku. Inspiracja kosmosem pozwoliła Steyer tworzyć w ciągu kilku lat obrazy, w których nieco bardziej niż w Mirażach czy obrazach abstrakcyjnych ze sznurkami, unaoczniła przestrzeń i rozluźniła kompozycję. W latach 70. i 80. XX wieku powstawały pełne nastroju realistyczne nadmorskie pejzaże. Należą do nich zarówno kutry i porty rybackie, jak i sylwetki ptaków – mew i gawronów, które przedstawiała według indywidualnej konwencji. Obrazy z tego cyklu jawią się, jakby ujmowały świt lub zmierzch – czas niejednoznaczności zarówno kolorystycznej, jak i materialnej. Całą twórczość Steyer charakteryzuje swoista subtelność. Swoista dlatego, że w każdym cyklu odznaczająca się czym innym. W początkowym, kubizującym realizmie, subtelność budowana była syntezą i płaskim traktowaniem przestrzeni. W latach 60. w kompozycjach w nurcie Informel – w delikatnych zestawieniach barwnych i fakturowych.
Subtelność w obrazach z lat 70. ujawniała się mocno w harmonii kolorystycznej i silnym wykorzystaniu światła, szczególnie w kompozycjach wzbogaconych zastosowaniem sznurka. Najsilniej subtelność wrażeń uwidoczniona została w obrazach realistycznych, przedstawiających kutry, których niedookreślone kształty sugerowane wzmocnionym kolorem i zdeformowanym lekko kształtem, jawią się niczym statki widma. Malowała i wystawiała od początku także kwiaty, które komponowała w przestrzeni nieoczywistej i nierealnej z dużą swobodą i lekkością w każdej technice. Umiała nadać im świeżość, delikatność, chwilowość ich piękna, nie ujmując znaczenia w budowanej kompozycji. Potrafiła nadać także stałość ich form i koloru, podkreślając je umiejętnie budowanym tłem. To malarstwo wyczulone na kolor – od wysublimowania niuansów, poprzez stonowanie i monochromatyczność, aż po budujący napięcie w kompozycji – intensywny i głęboki kontrast. „Jestem zdecydowana pozostać przy kolorze, który stanowi pierwszoplanowe zagadnienie w moich kompozycjach” – mówiła, charakteryzując swoją twórczość.
Kurator: Anna Kroplewska-Gajewska