- To wydarzenie minęło.
Ewa Kuryluk. Białe fałdy czasu
27 czerwca 2021 – 3 października 2021
Ewa Kuryluk. Białe fałdy czasu
Instalacje 1980–2000
27 czerwca 2021 r. – 03 października 2021 r.
Muzeum Narodowe we Wrocławiu |
Pawilon Czterech Kopuł
W Muzeum Sztuki Współczesnej w Pawilonie Czterech Kopuł pokazywana będzie największa jak dotąd na świecie retrospektywa białych instalacji Ewy Kuryluk. Powstały one w większości w USA, gdzie artystka mieszkała przez ostatnie dwie dekady XX wieku, ale również w Kolumbii, Argentynie i Kanadzie.
Kuryluk jeszcze w latach siedemdziesiątych XX w. wpisująca się w nurt malarstwa hiperrealistycznego, lekko surrealizującego, odrzuciła ten język artystycznej ekspresji na rzecz rysunku i malarstwa na luźnych, lekkich tkaninach. Kreśliła na nich czerwonym tuszem kontury – twarzy, fragmentów ciała, ludzkiej sylwetki. Działania te ewoluowały w przestrzeni, gdy artystka zaczęła nadawać malowanym tkaninom kształty, drapując je, upinając, osadzając na krzesłach, sofach, wyprowadzając w plener. Mają one charakter intymny, zmysłowy, niekiedy wręcz erotyczny. Na wystawie w Pawilonie Czterech Kopuł zrekonstruowane zostaną przez artystkę jej najważniejsze instalacje, m.in. materie pokryte tekstami, nazwane przez nią „Rysopisami”, o których mówiła: „Rysuję, czego nie mogę napisać. Piszę, czego nie mogę narysować”.
Ewa Kuryluk (ur. 1946) – artystka, historyk sztuki, pisarka, której wszechstronna osobowość twórcza kształtowała się w atmosferze rodzinnego domu Karola i Marii Kuryluków w kamienicy przy ul. Frascatii w Warszawie. Biograficzne tło stanowi jeden z istotnych wątków jej artystycznych wypowiedzi.
Ukończyła w 1970 roku studia na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, następnie zaś historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od początku kariery artystycznej z sukcesem prezentowała swoje prace na Zachodzie, w londyńskich i wiedeńskich galeriach. Jej styl malarski ewoluował od metaforycznej barwnej groteski wczesnych prac w stronę syntetycznego, poetyckiego hiperrealizmu. W połowie lat 70. artystka zarzuciła konwencjonalne formuły malarskie i wyszła „poza ramy”. Na jedwabnych i bawełnianych kuponach tkanin rysowała swój intymny świat, budowała z nich instalacje niczym efemeryczne wnętrza i przestrzenie. Biel w różnych odcieniach jest obecna w nich wszystkich. Jest ich materią, tłem i powietrzem.
Rekonstruowane w amfiladowych wnętrzach Pawilonu Czterech Kopuł amerykańskie instalacje Kuryluk to poetycka, intymna podróż, która wiedzie nas przez świat czułych gestów, niejednoznacznych póz, wyrafinowanej erudycyjnej metafory.
Kuratorki: Barbara Banaś i Zofia Gebhard