- To wydarzenie minęło.
Ludwika Ogorzelec. Szukam momentu równowagi
6 listopada 2020 – 28 lutego 2021
Ludwika Ogorzelec.
Szukam momentu równowagi
Wernisaż: 06 listopada 2020 r.
godz. 19:00
Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski
Wystawa czynna do: 28 lutego 2021 r.
Kurator: Piotr Bernatowicz
Wystawa prac rzeźbiarskich Ludwiki Ogorzelec w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski jest pierwszą tak szeroką prezentacją jej dorobku artystycznego. Pokazywane prace pozwolą prześledzić ewolucję jej oryginalnego programu twórczego, realizowanego przez prawie czterdzieści lat.
Chciałabym, aby moja rzeźba była jak ulotne zjawisko wywodzące się ze światów biologii, maszyn i przyrządów. – pisze o swoich pracach Ludwika Ogorzelec. – Z rozumienia rzeźby jako bryły ciężkiej, oglądanej z zewnątrz, wykonanej z materiałów trwałych, zostawiam sobie linię – mówiącą właściwościami materii, z jakich pochodzi (…); biorąc znaczenia ze światów biologii, maszyn i przyrządów, analizuję problem sensu i absurdu. Szukam momentu równowagi. Efektem moich poszukiwań są lekkie, delikatne struktury-przedmioty, łączące owe znaczenia na zasadzie zgodności w nową jakość.
Na wystawie pokazane zostaną jej wczesne prace z realizowanego od lat 80. cyklu Przyrządy równoważne, obejmującego rzeźby mobilne skonstruowane w odniesieniu do linii drzewa. Ekspozycję uzupełnią cztery rzeźby, zrealizowane specjalnie na wystawę, z cyklu Krystalizacje przestrzeni, akcji twórczej polegającej na interwencjach w zastaną przestrzeń w celu jej przedefiniowania, realizowanej w ciągu ostatnich 29 lat w różnych miejscach na świecie.
Przyrządy równoważne to rzeźby budowane jako ażurowe struktury z użyciem twardej, ale jednocześnie bardzo delikatnej linii. Mimo że wrastają w przestrzeń, pozostają obiektami przenośnymi, możliwymi do oglądania z zewnątrz. Wpisują się w tradycyjną formułę rzeźby.
Natomiast wyrosła z eksperymentów Krystalizacja przestrzeni odwraca jej sens. Dziełem, rzeźbą i materią pierwszą dla jej zaistnienia jest sama przestrzeń, czyli niemożliwy do zobaczenia ludzkim okiem konglomerat zjawisk fizycznych i chemicznych. Krzyżujące się linie widzialne z materii trwałej (są to różne materiały: twarde i miękkie), które artystka wprowadza w przestrzeń, pomagają oku zobaczyć coś, co jest niewidzialne. Są konturem w procesie krystalizowania przestrzeni, czyli subiektywnego jej podziału na wyodrębnione, ale istniejące obok siebie bryły: „kryształy przestrzeni”, do których zaprasza człowieka. Zaprasza nie po to, by pokazać estetyczny obiekt, ale by dotknąć jego wrażliwości pierwszej i uniwersalnej za pomocą fizycznej zmiany przestrzeni, z którą musi się skonfrontować. Łączy się to z odczuciem natury estetycznej, wynikającym z kontrastu między doznaniem lekkości i ulotności a geometrycznym porządkiem i organizacją linii dzielącej przestrzeń, w której widz się znalazł. To doświadczenie ma wytrącić go z codzienności i w pozytywnym stanie emocjonalnym na nowo otworzyć na świat. Być może widz uświadomi sobie, że nie jest tylko trybikiem w machinie społecznej, ale człowiekiem mającym prawo wyboru, decyzji.
Ludwika Ogorzelec ukończyła Akademię Sztuk Pięknych we Wrocławiu w 1983 roku. Od 1985 roku mieszka w Paryżu. W latach 1985–87 kontynuowała swój autorski program twórczy w pracowni prof. Césara w École Nationale Supérieure des Beaux-Arts w Paryżu. Już w 1986 wystawiała w salonach de la Jeune Sculpture, d’Automne, Réalités Nouvelles, de mai 44e. Rozpoczęła wówczas współpracę z prestiżową Galerie Barbier Beltz w Paryżu. W kolejnych latach realizowała prace w Szwecji, USA, Grecji, Szwajcarii, Japonii, Kostaryce, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Bułgarii, Hiszpanii, Australii, Kanadzie, Chinach, Korei Południowej, Bangladeszu. W wielu państwach wielokrotnie. Wystawiała też wielokrotnie w Polsce. Prawie zawsze jej pokazy, a później prace site-specific, były wydarzeniami przyciągającymi uwagę mediów. Krytycy pisali o jej nowatorskim widzeniu rzeźby i przestrzeni, zwłaszcza w latach 80. i 90., o oryginalnej estetyce jej prac. W 2007 została odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za działalność opozycyjną, a następnie w zakonspirowanej Solidarności Walczącej we Wrocławiu w latach 1980–85.