- To wydarzenie minęło.
Korzenie. Karolina Zwoniarska i Jacek Zwoniarski
25 lutego 2022 – 31 marca 2022
Korzenie. Karolina Zwoniarska i Jacek Zwoniarski
25.02 – 31.03.2022
wernisaż: 25.02.2022, g. 18:30
Salon Goldenmark
Aleje Racławickie 8, Lublin
kurator wystawy: dr Katarzyna Sadrak, dr Artur Bartkiewicz
wstęp wolny
W piątek 25 lutego o godzinie 18.30 w lubelskim Salonie Goldenmark przy Alejach Racławickich 8 rozpocznie się wernisaż wystawy „Korzenie” autorstwa ojca i córki, rzeźbiarza Jacka Zwoniarskiego i malarki Karoliny Zwoniarskiej.
W dzisiejszych czasach, wiele kasyn online oferuje usługi, które umożliwiają graczom dokonywanie wpłat i wypłat środków finansowych bez wychodzenia z domu. Jednym z takich sposobów jest paysafecard. W tym artykule opowiem o tym, jak korzystać z tej metody płatności i jakie są jej zalety.
Paysafecard to innowacyjna metoda płatności, która pozwala na bezpieczne i anonimowe dokonywanie wpłat w kasyno z paysafecard platnosc. Można ją porównać do tradycyjnej karty przedpłaconej, którą kupujemy w sklepie i następnie korzystamy z niej do płatności internetowych.
W Polsce paysafecard jest bardzo popularny i jest akceptowany przez większość kasyn online.
Aby skorzystać z paysafecard, trzeba najpierw przejść na stronę oficjalną i wykonać kilka prostych kroków. Po wybraniu odpowiedniej kwoty i podaniu kodów PIN, otrzymujemy gotowy do użycia kupon. Teraz wystarczy tylko przejść na stronę kasyna, wybrać opcję wpłaty i wprowadzić kod paysafecard. W kilka sekund pieniądze zostaną dodane na nasze konto.
Paysafecard ma wiele zalet w porównaniu do tradycyjnych metod płatności, takich jak karty kredytowe czy przelewy bankowe. Przede wszystkim, jest to metoda bezpieczna i anonimowa. Nie trzeba podawać danych osobowych ani numerów kont bankowych.
Dodatkowo, paysafecard jest akceptowany przez większość kasyn online i jest dostępny w wielu punktach sprzedaży.
Kilka słów na temat zasad korzystania z paysafecard. Po pierwsze, trzeba pamiętać, że każdy kupon paysafecard jest jednorazowy, więc po jego wykorzystaniu nie można go ponownie użyć. Po drugie, trzeba uważać na oszustów, którzy mogą próbować wyłudzić kody PIN paysafecard. Zawsze należy kupować kupony w oficjalnych punktach sprzedaży i nie udostępniać kodów nikomu.
Warto także wiedzieć, że niektóre kasyna online oferują bonusy za korzystanie z paysafecard. Jest to dodatkowa zachęta do korzystania z tej metody płatności. Warto więc przed dokonaniem wpłaty sprawdzić, czy dany operator oferuje takie bonusy.
Karolina Zwoniarska to artystka wizualna i malarka. Ukończyła z wyróżnieniem Wydział Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w 2006 roku, a w 2021 r. obroniła doktorat w dziedzinie sztuki na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Od ubiegłego roku jest adiunktem w Pracowni Sztuki Wydziału Nauk Humanistycznych na Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach.
Po studiach współtworzyła pracownie malarskie na warszawskiej Pradze. W 2009 r. założyła Stowarzyszenie Artystyczne FRONT SZTUKI, którego przez kolejne 9 lat była prezesem, organizując szereg wystaw, plenerów i festiwali w kraju i zagranicą. Od 2012 r. współtworzy Kamienicę Artystyczną TA3 w Warszawie. Obecnie jest jednym z kuratorów Galerii TA3.
Jacek Zwoniarski studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie na Wydziale Rzeźby w latach 1979-1984. Równolegle z rzeźbą od czasów studiów zajmuje się tworzeniem bonsai. Jest jednym z założycieli Klubu Bonsai – Polska.
Brał udział w wielu wystawach, sympozjach w kraju i zagranicą. Szereg jego prac znajduje się w zbiorach prywatnych i w przestrzeni publicznej.
Abstrakcyjne myślenie o formie jest celem jego poszukiwań twórczych, nawet jeśli tematem przedstawienia jest człowiek. Z wielkiego bogactwa tematów związanych z postacią, skupił się na przedstawieniach torsów. Ulubionym materiałem rzeźbiarskim są różne kamienie. Wykorzystuje ich różnorodny kolor i fakturę.
Bez korzeni nie ma skrzydeł
Dr Artur Bartkiewicz, kurator wystawy „Korzenie”, tłumaczy, że człowiek będąc jednostką społeczną, ciekaw jest swojego miejsca w ramach usystematyzowanych struktur.
– Jego dążenie do odkrycia źródeł własnej tożsamości kieruje wektor poszukiwań w stronę czasów minionych, niekiedy bardzo odległych, każąc mu szukać w mgławicach wspomnień. W tych poszukiwaniach nie jest jednak sam. Wyposażony jest w skuteczne narzędzie – genealogię – umożliwiającą tworzenie tablic (pot. drzew) genealogicznych, za pomocą których możliwe jest zbadanie więzi rodzinnych. Naczelnym celem takich poszukiwań jest uzyskanie odpowiedzi na pytania, których idea zakodowana jest w tytule alegorycznego, malarskiego dzieła Gauguina „Skąd przychodzimy? Kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy?” – podkreśla dr Artur Bartkiewicz.
Wystawa „Korzenie” autorstwa ojca i córki, jest realizacją takich, zakończonych sukcesem poszukiwań.
– Artystka przyznała się do dziecięcej fascynacji, która pchnęła ją – wówczas 9 letnią dziewczynkę – do prześledzenia losów członków rodziny. Tych, jeśli wierzyć danym GUS, jest obecnie w Polsce jedynie dwunastu. Historia rodziny Zwoniarskich rozpięta jest między wydarzeniami, których bohaterami byli zamieszkujący Łódź prapradziadek artystki oraz rezydujący w Lublinie dziadek. Miasta te spinają symboliczną klamrą historię dziecięcych poszukiwań z czasem teraźniejszym, naznaczonym twórczą aktywnością wspomnianych – dodaje dr Bartkiewicz.
Obecna prezentacja dwojga spokrewnionych ze sobą artystów, została ujęta w symbolicznej przestrzeni porozumienia, dając możliwość nie tylko do międzypokoleniowego dialogu, ale również tworząc miejsce do transmedialnej wymiany idei.
W obrazach prezentowanych na wystawie, stanowiących fragment malarskiego cyklu pracy doktorskiej, Karolina Zwoniarska zatapia wizerunek kobiety, który mimo zagadkowego woalu niedopowiedzenia, poświadcza jej witalną siłę.
– To moja intymna opowieść o kobiecie. Pretekst do rozważań nad uniwersalnymi zagadnieniami własnej, kobiecej tożsamości, a także tego, co jest kobiece i tego, co za kobiece zwykło uchodzić. Poszukuję pełni w sferze sacrum i profanum. W bólu, brzydocie, fizjologii i w pięknie. Poszukuję idolki, madonny, bogini, nauczycielki w sobie i w innych kobietach. Nie chodzi tylko o warstwę intelektualną. Zależy mi, żeby obrazy mocno fizycznie wpływały na widza, żeby podskórnie czuł ich tkankę i energię. To energia jest nośnikiem mojej historii. Malowanie to moja medytacja i uwolnienie – wyjaśnia Karolina Zwoniarska.
Z kolei Jacek Zwoniarski opisuje rejestrowaną przez siebie rzeczywistość w ujęciu trójwymiarowym.
– To jego niezbywalne prawo – jest bowiem rzeźbiarzem. Tworzonymi przez siebie pracami potwierdza nierozerwalność i skuteczność triumwiratu ludzkiego mózgu, oka i ręki. Głównym obszarem twórczych predylekcji rzeźbiarza jest człowiek, zaś stosowane przez artystę rozwiązania formalne i sposób zawiadywania przestrzenią, odwołują odbiorcę do sylwetek, wyłaniających się z kamiennych bloków. W ich strukturze zawarty jest ogromny ładunek zmysłowości, chociaż nie zawsze odnoszący się do mimetycznych wizerunków kobiet. Pozostaje ukryty w nieprzyjaźnie zimnym kawałku marmuru i czeka na wyłonienie się, za sprawą twórczej interwencji. Prace artysty niosą ze sobą intensywność indywidualnego i osobistego postrzegania otaczającej go rzeczywistości, zaś sam akt powstania dzieła sztuki odnosi się w szerszym ujęciu do kreowania autorskiego znaku w przestrzeni – zaznacza dr Artur Bartkiewicz.